Nie martw się już

Nie martw się już

kim jesteś i co dzieje się tu
wokół nas i wokół naszych dusz
czy chcemy w drogę pójść
i nie wracać już
nie wracać już

szukam ciebie i szukam siebie
gdzieś istnieje nasz wspólny klucz
trudno żyć bez uczuć
i nie kochać już
nie kochać już

Nie złość się, uśmiechnij się znów
Wzięłaś już moje sny moje dni
zostaw mi choć parę chwil
i nie martw się już
nie martw się już

Życie och życie.

Życie och życie

Lody gorące topnieją w duszy
woda z kryształu się zmienia
nostalgia jak ogień tworzy z kamienia
nicość bez czucia ze mnie wychodzi

powiedz mi czemu
powiedz mi czemu
powiedz mi czemu nadchodzisz

życie och życie
czemu nadchodzisz

Tworzysz od nowa wiem że celowo
jakby było już to gotowe
w twoim zamyśle ciągłego istnienia
w myśl działania w imię pragnienia

powiedz mi czemu
powiedz mi czemu
powiedz mi czemu nadchodzisz

życie och życie
czemu nadchodzisz

Żyć mam z sercem całą pełnią życia
dla mnie mają istnieć te wiersze
i dla mnie obracać się ma ta ziemia
i woda i ogień stworzony z kamienia

Czy będziesz pamiętać?

Czy będziesz pamiętać?

Przyszłaś by odejść
ja się zgodziłem
o nic nie chciałem pytać
i chciałem cię słyszeć i chciałem cię widzieć
nie mogłem oczu zamykać

I tylko ten ten strach
czy będziesz pamiętać

Przyszłaś by odejść
czy będziesz pamiętać
o nic nie mogę prosić
i chciałem cię słyszeć i chciałem cię widzieć
tutaj tylko mogę cię nosić

I tylko ten ten strach
czy będziesz pamiętać

Przyszłaś by odejść
nie chciałem nic więcej
niż słyszeć cię cicho niż widzieć bezsilnie
stojąc nago na wietrze

I tylko ten ten strach
czy będziesz pamiętać