To miłość nam każe wciąż być....

To miłość nam każe wciąż być
dzień po dniu, kochać się,

Zapytaj mnie ile mam  lat
Czy może jest tu blisko nasz świat
teraz tu swe piekło mam
Pełne snów, granic, bram

To miłość nam każe wciąż być
dzień po dniu, kochać się

tylko tu zdarzy się nasz raj
taki mój  świat  trudny  ze snów
By po piekle  zakwitł raj
Trzeba chcieć by znów być i móc

To miłość nam każe wciąż być
dzień po dniu, kochać się

cdn........................

Cicho, tak cicho....

Cicho, tak cicho
tak lubię cicho

cicho myśleć
cicho mruczeć
cicho być
cicho chcieć
być...

W ciszy myślę sam sobie
W ciszy myśli inne są .
Fala je unosi.
Spokojna. Spokojna fala.

Cisza jak ptak...
tak cicho skrada się
jak jaskółka
niespodziewanie
Taką ciszę kocham
taka chcę

Cisza potrzebna jest by być
Potrzebna by myśli nowe lepsze tworzyć
W ciszy tworzą się myśli. Myśl jest początkiem. Początkiem … ciszy... mojej ciszy...
tej upragnionej ciszy
W mojej ciszy , myśli tworzą się...

I wtedy mą pierś zapiera wdech

Tęsknię gdy Ciebie nie ma....

Piątek 25.05.2018

Nasz świat jest skomplikowany, choć nasze dwa serduszka są proste, szczere, wręcz banalne.
Teraz, gdy Ciebie nie ma, jesteś daleko, to wiem co czujesz gdy ja, wyjeżdżam na dłużej.
Tęsknota to takie oczyszczenie duszy i emocji. Inne spojrzenie. Na codzienność naszą, choć momentami piękną. Trudną, też i smętną.
Na pewno namiętną.
Piękne chwile są w tęsknocie na pierwszym planie, na pierwszym miejscu.
Zło i trudności umykają, bledną. Wręcz nie istnieją.

Moje serduszko jest w twoim serduszku.

Moje serduszko jest w twoim serduszku

I kiedy poczujesz wiele klęsk
I wiesz ze to samotny bieg
nie pytaj czy te serca da nam ktoś...

Krążą wokół nas
Niepozorne tak
Te o których śnimy
serca dwa...
nasze małe

Wiele imion mają
Niepozorne takie
te o których śnimy
serca dwa....
nasze małe

Jak mam chwilę
dla siebie i dla naszych serc
łapię myśli swoje

to tylko myślę
o  tobie... 


Mój do Ciebie tęskny list. Kotku mój.

Mój do Ciebie tęskny list. Kotku mój.

Znów jadę i znów będę myśleć cały czas o Tobie. Tak daleko mi jest do Ciebie, jak nie ma Ciebie przy mnie.
Serce mi wtedy boli. I ratują mnie wspomnienia naszych spotkań. Naszych chwil. Mam je wtedy przed oczami, w myślach mych.

Czuję jak mnie tulisz. Jak dotykasz za dłoń i całujesz mnie w usta.
Ciągle nie mogę się nasycić twym duchem, twym ciałem...

Czary Twoje wciąż działają. Nieustanie mocno. Jakby coraz mocniej. Nie chcą odpuścić.
Pragnienie Ciebie, przebywania przy Tobie jest piękne. Serdeczne, miłe, namiętne. Czarując, cały czas uczysz mnie swego istnienia, swej osobowości, swego przytulenia.

Zawłaszczasz ciało me, dając czarująco cudownie swoje ciało. Nauczasz wciąż pieszczot, nowych pocałunków.
Ciągle nie mogę się nasycić twym duchem, twym ciałem...

Rozkosz, ekstaza, pożądanie...
Ciągle nie mogę się nasycić twym duchem, twym ciałem...

Ucz mnie tak …

Kocham jak misio i jak niedźwiedź

Cały czas myślę o Tobie i moje serduszko przy Tobie …. cały czas jest.
Piszę do Ciebie list, taki stęskniony, taki wyczekiwany. Mój Ty serduszku. Kochany przyjacielu.

Ciepełko, iskierko kochana. Serce me ciągle jest Twoje. Tylko Ty i ja... takie serca dwa. Nie traćmy nas i naszych chwil.

Radość moja... Choć czasem igła, szpileczka. Kłująca mocno. Przebaczam zawsze te kłucia. Igiełkowe razy Czarownicy. Carycy groźnej.

Gdy sił mi braknie to wiem, że będziesz.

Rozmyślam ciągle o chwilach spędzonych z Tobą. Dbajmy o pamięć. Nikt nam nie odbierze.... pamięci.

Kocham mocno. Kocham jak misio i jak niedźwiedź. Swą czarownicę.

Będąc przy Tobie czuję się jak w „naszym niebie”... Tylko naszym.
Przytul mnie. Przytulaj jak najczęściej. Jak najmocniej.

Zostawiłaś swój ślad na mej duszy już do końca mego tchnienia. Mego i mej duszy. Nie tylko ciała, ale duszy, pojmowanej ponad przestrzennie, kosmicznie. Tej energii istnienia, której nie ogarniamy i nie rozumiemy. Ślad kosmiczny po prostu.