Wspaniale było wczoraj
pieścić
patrzeć
spełniać
rozkosz
namiętność
pożądanie
ludzkie
zwierzęce
niespełnione
pragnące
wciąż
namiętnie
być przy tobie
kobiecie
dziewczynie
nimfie
czuć
ciało
pierś
oddech
usta
wargi
pragnące
wciąż
namiętnie
wspaniale było wczoraj
odnowić
uśmiech
żądze
przytulenie
rozmowy
wieczne
nowe
westchnienia
jęki
pragnące
wciąż
namiętnie
Uroczo dotykałaś mojej głowy, moich włosów, a usta twoje uroczo się z tym zgrały, czary, znowu czary......
Wspaniale było wczoraj
Wiec piszemy razem nasz wiersz
Dlaczego tak jest, że cały czas za tobą tęsknię?
nie wiem
A ty też tak masz?
tak
To dlaczego tak jest?
nie wiem
A kto lub co ma wiedzieć?
Miś?
A może dusze nasze?
Nie odpowiadasz?
Boisz się czy za bardzo chcesz?
Wiec mówisz, że pewnie dusze?
Serduszka?
Czy też?
Serduszka też
Wiec piszemy razem nasz wiersz
Tęskniący, kochany, czule namiętny
Oj … czy serce czuje duszyczkę?
Czy dusza oddaje swe serce?
Szept i miłe słowo i gest……?
Mam ten nasz wspólny wiersz
Pisać i tworzyć …. daleko
Daleko za horyzontu bieg
Bo my umieramy trochę
bez serc
jak twe konwalie
poziomki
maliny
I co dzień na nowo rodzimy się
By cały czas
I nie wiedzieć dlaczego
By serca i dusze
pragnęły też
Serduszko gra, miłośnie wciąż dla ciebie gra
Serduszko gra, miłośnie wciąż dla ciebie gra
Bije tak, jak ogromy wiatr, płachty jachtu gna
i chce i rwie i gnie, i walczy o duszę swą całą
bo chce bo pragnie kochać jak jacht ocean
Kto mi serce da, dla serduszka które gna?
Kto ukoi moją przeszłość, by zbudować z tobą przyszłość?
Kto nam powie: warto, z oceanem zawsze gnać....!
Kto mi serce da....gdy ja chcę serduszko dać...?
Zanurzyć twarz w łonie Twym by z Tobą być
I gnać, nie dotykając dna, płynąć każdego dnia
Tak mi dobrze wtedy jest, bezpiecznie czuje się
Pośród wód, oceanów znów kochać, pragnąć Cię
Tak mi dobrze, tylko z tobą tak bezpiecznie
Choć ocean głęboki i zdradliwy jest, przecież wiesz
I gnasz i gnam i tnę fale wody niebezpieczne
Czy chcesz, czy chcę, nasze serca są wieczne
Rosnę na twoich ramionach, wiatr ich nie pokona
i sen i dzień i ty i ja wieczność to dokona
piekłem i niebem lasem i pięknym drzewem
będziemy naszym ukrytym wiecznym pragnieniem
Kto mi serce da, dla serduszka które gna?
Kto ukoi moją przeszłość, by zbudować z tobą przyszłość?
Bije tak, jak ogromy wiatr, płachty jachtu gna
i chce i rwie i gnie, i walczy o duszę swą całą
bo chce bo pragnie kochać jak jacht ocean
Kto mi serce da, dla serduszka które gna?
Kto ukoi moją przeszłość, by zbudować z tobą przyszłość?
Kto nam powie: warto, z oceanem zawsze gnać....!
Kto mi serce da....gdy ja chcę serduszko dać...?
Zanurzyć twarz w łonie Twym by z Tobą być
I gnać, nie dotykając dna, płynąć każdego dnia
Tak mi dobrze wtedy jest, bezpiecznie czuje się
Pośród wód, oceanów znów kochać, pragnąć Cię
Tak mi dobrze, tylko z tobą tak bezpiecznie
Choć ocean głęboki i zdradliwy jest, przecież wiesz
I gnasz i gnam i tnę fale wody niebezpieczne
Czy chcesz, czy chcę, nasze serca są wieczne
Rosnę na twoich ramionach, wiatr ich nie pokona
i sen i dzień i ty i ja wieczność to dokona
piekłem i niebem lasem i pięknym drzewem
będziemy naszym ukrytym wiecznym pragnieniem
Kto mi serce da, dla serduszka które gna?
Kto ukoi moją przeszłość, by zbudować z tobą przyszłość?
Subskrybuj:
Posty (Atom)