Ciebie szukałem i znalazłem.
Ciebie szukałem, choć byłaś obok.
Ciebie szukałem, a to Ty mnie znalazłaś.
Nie miałem okazji by podziękować Ci za to.
Teraz dziękuję.
I tak sobie myślę, że znamy już dużo siebie. Swoje wady i swoje tajemnice. Może jeszcze nie wszystkie. Życie jednak przed nami trwa nadal.
Kto zna wady kogoś i je akceptuje to jest jego przyjacielem.
I myślę sobie, że przyjaciela to nigdy się nie zdradza.
Tyle chciałbym Ci dać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz