data publikacji: 28.08.2012
Nasza przestrzeń.
Nazwałem nasz świat: „Czarodziejstwo”. Nie wiem czy trafnie odzwierciedla stan naszych relacji. Z jednej strony czarodziejka, a z drugiej czarowany facet w przestrzeni kosmicznej. .
Może to jest dobry tytuł na książkę ?
Tak, nazwałem ciebie czarodziejką, a właściwie sama tak się nazwałaś. Nie wiem jak siebie mam nazwać w tej przestrzeni zwanej: Kosmiczność. Pewnie pomożesz mi w tym. Nie powstrzymasz się. Pewnie trochę użyjesz odrobinę uśmiechu, szczyptę goryczki i uczucia miłości. I tak powstanie twój eliksir do czarowania mnie. Chce być czarowany, poddaję się tym czarom. Zniewalam siebie sam dla ciebie.
Zastanawiam się czy to co teraz pisze to opowieść o romansie, czy raczej opowieść Uczucia, które jest narratorem utworu. Jak to może odebrać, ktoś kto może kiedyś za 100 lat kosmicznych będzie to czytał ?
Trzy dni temu pisałem, że lubimy się ze sobą od czasu do czasu droczyć. I, że chyba tak ma być. Prosiłem też byś mnie uczyła cierpliwości. I nagradzała.
Rozumiem, że czasami jest tak fajnie dla nas, by tak się zachowywać. Tylko pamiętajmy o otwartości i o tym by siebie nawzajem nie ranić. Gdy jasno znamy swoje oczekiwania i partnera, łatwiej i przyjemniej jest temu sprostać. Tak po prostu. Bez kombinacji. Za to w pełni świadomości, świadomości obu stron. Dla naszego szczęścia. Rozkoszy. Przyjemności. Spełnienia i radosnego spokoju. Walka do niczego nie prowadzi, a drażnienie się jest walką. Kocham i chcę dawać Ci radość. Spokój, wyrażony w pewności, że jestem. Przy tobie, dla ciebie. I stanowisz już mój znak w moim sercu. Mojej podświadomości i świadomości.
Mała dziewczynka w kobiecej skórze. I kobieta, i dziewczynka. Dziś ciebie taką widziałem. Jesteś jaka jesteś. Ja mogę ciebie tylko zaakceptować. Akceptuję. Po prostu taką sobie ciebie wybrałem.
Będę myślał, wybacz, o tym żeby ciebie często przytulać. Brać za rękę. Dotykać rąk. I czuć, że jesteś. Jestestwo jest najważniejsze. Wszystkie nasze oczekiwania wobec siebie są dla jestestwa. Naszego wspólnego bycia.
Jutro zamiast listu pragnę dać ci wiersz. Błagam przypomnij. Nawet jak ja będę pamiętał. Przypomnij, żebym wiedział. Ciebie wiedział. Przypomnij, żebym czuł.
Ciebie czuł. Przypomnij nie dlatego, że ja zapomnę. Przypomnij żebyśmy pamiętali o nas. Przypomnij, żebyśmy nie zapomnieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz