We śnie i na jawie


Promiennym słońcem o świcie zbudzona,
Błądzę myślami w Ciebie wtulona.
W południe namiętnie Twe usta całuję,
Nocą Morfeusz nam schadzkę planuje.
Jesteś mym cieniem, mym przeznaczeniem,
Rozkoszy płomieniem, marzeń spełnieniem,
Mej duszy poetą,
A ja jestem...
jestem Twoją kobietą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz