List - "Jeden z pierwszych listów"

data: przed wiecznością

Paradoksalnie, to że dziś nie zobaczyłem Ciebie, a mogłem, bardziej wzbudziło
we mnie większe pragnienie.
Czuję się jak mały chłopczyk, który mógł mięć fajną przygodę, ale coś przegapił, przeoczył, zaniedbał.

W dzieciństwie na koloniach w Puńsku miałem coś adekwatnego do tej sytuacji - pamiętam to do dziś.

Uświadamiam sobie teraz jak bardzo trzeba dbać o każdą chwilę, teraz a nie potem.

Tak naprawdę w każdej dziedzinie życia liczy się co jest TU I TERAZ.

Moja wyobraźnia teraz bardzo jest aktywna, wręcz we mnie jest burza.
Kurczę głupio mi.
Przez taką sytuację jeszcze bardziej wpadłem w twoje czary, (po co Ci darowałem kulę... wiersz szklana kula - byś mogła dalej czarować) wychodzi na jaw moja słabość.

Choć myślę, że czasami trzeba przegrać, poddać się nawet specjalnie, by móc wygrać. W tym przypadku wygrać coś dla nas "coś czego nie zabiorą nam".
Kurczę głupio mi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz