List - "O miłości"

data publikacji: 16.09.2012

O miłości

Ten kto kocha to potrafi wytknąć mi moje złe postępowanie.
Wiem, powinienem kochać lepszych od siebie wtedy sam się stanę lepszym.
Mam wrażenie, że dużo się teraz uczymy od siebie.
Pytałaś po co ty jesteś dla mnie potrzebna? Po to bym mógł się uczyć.
Od ciebie. Przy tobie. Uczenie daje mi poczucie, że żyję i jest w tym
sens. Bez zastanawiania się po co. Po prostu żyję i ma to sens. Ktoś
mądrzejszy, lub coś, wie lepiej jaki ma to sens. Mi wystarcza wiedza,
że to ma sens i wszystko jest jak ma być.

Miłość to też takie działanie, które służy rozwojowi drugiej osoby.
Mojej osoby również. Nie ma miłości bez wysiłku, bez zaangażowania.
Brak zaangażowania to brak rozwoju. Jakiegokolwiek rozwoju.


Po co jesteś mi potrzebna?
Bym miał do kogo pisać, z kim rozmawiać. I czuł, że chcesz tego
słuchać. I chcesz mnie zrozumieć. I chcesz mi coś od siebie przekazać.

Po co jesteś mi potrzebna?
Bym czuł dotyk twoich rąk. Bliskość pocałunku. Pocałunek jest
najważniejszy. Sam w sobie. W różnych postaciach. W różnych wyrazach.
W różnych sytuacjach. I ten prosty i ten wyszukany. Jest
najważniejszy.

Po co jesteś mi potrzebna?
Przytulenie, od tego chyba u mnie się na poważnie zaczęło. Od impulsu
przytulenia ciebie, wtedy gdy tego potrzebowałaś. Choć może nie
wiedziałaś, że tego potrzebujesz. Potrzebna mi jesteś po to bym mógł
ciebie przytulać. Byś ty mnie mogła przytulać. Bym potrzebę
przytulania ciebie i mnie przez ciebie.

Po co jesteś mi potrzebna?
Dla śmiechu. Dla bólu brzucha od śmiechu. Rozkoszy śmiechu. Rzadko tak
się śmiałem jak z tobą. Swoisty śmiech do bólu. Taki nasz śmiech.

Po co jesteś mi potrzebna?
Dla poczucia, że jestem tobie potrzebny. Potrzebny byś odżyła.
Wykrzesała w sobie to co masz dobre. Byś zrozumiała to co masz złe.
Byś też mogła powiedzieć, że żyjesz. Przede wszystkim dla samej
siebie. Najpierw dla samej siebie. Potem dla innych. Dla dzieci.....
Na końcu dla mnie.

Po co jesteś mi potrzebna?
Bym mógł ciebie pożądać. Jak mężczyzna kobietę. Bardzo namiętną i
naturalną kobietę. Bym mógł ciebie pożądać czasami jak zwierz, czasami
najdelikatniej na świecie. Bym miał spełnienie i mógł dać ci
spełnienie. Spełnienie w namiętności. Spełnienie w czułości.

Po co ja jestem Tobie potrzebny?

1 komentarz:

  1. Miś i Dziewczynka
    Miałam w dzieciństwie misia, którego wciąż przytulałam i który dawał mi poczucie bezpieczeństwa. Nie chciałam się z nim rozstawać. Był mi bardzo bliski. Był moim najlepszym przyjacielem. Dzielił ze mną radości i smutki.
    Spoglądał na mnie z miłością swoimi okrągłymi ślepkami.
    Teraz to Ty zająłeś jego miejsce.
    Jesteś moim misiem.

    Mężczyzna i Kobieta
    Jako kobieta potrzebuję bliskości, namiętności i akceptacji.
    Oczekuję dużo czułości.
    Słowa "KOCHAM" wymawianego bez okazji.
    Czułego uśmiechu, przytulenia, pocałunków.
    Pragnę widzieć w Twoich oczach pożądanie.
    Jesteś moim mężczyzną.

    OdpowiedzUsuń