List - "Zwariować dla ciebie."

data publikacji: 20.09.2012

Zwariować dla ciebie.

Dziś wystarczy pomyśleć mi o tobie, by było mi wesoło. Nawet gdy jest
mi smutno, to jest mi wesoło gdy myślę o tobie.
Taki fajny stan zakochania. Zakochania już bez zadawania sobie
pytania: dlaczego?
Już nie muszę siebie pytać, po prostu tak jest. Nie wiem jak długo ze
mną tak będzie, ale podoba mi się taki stan i chcę jak najdłużej go w
sobie mieć. Utrzymywać, żeby nie zgasł. Pewnie od ciebie też to
zależy. Od nas oboje.
Twoje pieszczoty, a raczej twoja odwaga i chęć pieszczot oszołamia
mnie trochę. Podoba mi się to. Nie wątpliwie. Ekscytuje niesamowicie.
Nie miałem takiego stanu z żadną kobietą. Po prostu bierzesz mnie i mi
się to podoba. Chcę być twój. Taki jakiego chcesz.
Cały czas jesteś moim marzeniem. Inaczej nie potrafię o tobie myśleć.
Marzeniem, który sobie kiedyś wymarzyłem, wyśniłem. I się spełniło.
Spełnia w każdej przeżytej sytuacji z tobą. Chwili w milczeniu. W
chwili rozmowy. W chwili pocałunku i przytulenia.

Wiesz kochanie te listy dla ciebie, to też jest poezja. Tworzę ją, nie pisze.

Leopold Staff

"W wieczór majowy,
Pełen słodyczy,
Woniami bzowy,
Pieśnią słowiczy;

Z modrej ciemnoty
W głębi ogrodu
Wypływa złoty
Księżyc jak z miodu.

Rozkosz się zlewa
Z błękitów kruży;
Zefir omdlewa
Na piersiach róży.

W mgieł ametyście
Miękkim szelestem
Wzdychają liście...
O, spragnion jestem!

W gwiazd pocałunku
Nektar z nieb ścieka...
Chcę szczęścia trunku!
Ptasiego mleka!

O, wonią przysiąc
Maju miłosną!...
Miodowy miesiąc
Duszy mej z wiosną!..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz